28 grudnia 2016 , 00.51 środa
Święta , święta i już po. Zwykle lubię ten okres. Spokój, cisza, odpoczynek, czas wolny.Mogę sobie pośpiewać "All I want for Christmas ..." i potańczyć. W tym roku jednak uczucia mam mieszane.
Zaczelo się od rozpakowywania prezentów. Spedziłam sporo czasu na ich wybieraniu i szykowaniu. Przyświecała mi wizja najpiękniejszych świąt ze wspomnień mojego męża, jedyna zresztą jaką z nim podzielałam. Dzień świąteczny spędzony z książką i torbą słodyczy, w całkowitym oderwaniu od świata - aż do przeczytania ostatniej strony i zjedzeniu ostatniego cukierka. Niepomna zmiany czasów i pokoleń zapragnełam zafundować taki dzień moim wnuczętom. Slodycze dodałam do 'Polyanny' i 'Dzieci z Bulerby'. Czekałam na chwilę gdy po świątecznym obiedzie oderwą się na chwilę od ( nowych ) telefonów i , o cudzie , zatopią się bez pamięci we wciągającym świecie książki. Pudło. Wnuczek nie okazal książką najmniejszego zainteresowania. Zaś wnusia pewnie by się zatopiła gdyby nie to , że ma już całą biblioteczkę klasyki dziecięcej i niczym jej nie zadziwię. Słodyczy nie lubią.
Na szczęście miałam jeszcze w odwodzie gry i płyty i planowałam kolejne wejście... Gdy pośrod kolorowych paczek roznoszonych spod choinki przez dzieci dostrzegłam...kieliszki. Duże, pękate - moje wymarzone kielichy do wina. Czyżby komuś przyśniło się , że tłukę ostatni ulubiony kielich i zrobił mi prezent ? Jasne ,że nie. Kielichy powędrowały do mężczyzny. Tak jakby kobiety wina nie pijały ! Sztampa. Ja otrzymałam dużą torbę , a w niej dyżurny komplet płynów pod prysznic z Biedronki. Nie mam do cholery prysznica , kąpię się w wannie ! Podejrzewam , że dziecko moje ma całą piwnicę takich zestawów i kiedy już nic a nic nie przychodzi jej do głowy - wyciąga jeden. Płyny pod prysznic to kosmetyki uniwersalne - można dać je i babci i nastolatce , kobiecie i mężczyżnie. Jak już się bardzo nie chce chodzić po sklepach są zawsze pod ręką. Nawet nad skarpetkami trzeba się bardziej natrudzić - wypadaloby dobrać kolor.... Ciekawe czy zestawy dyżurne sprzedają z discountem za hurt ? Bo jeśli nie , to za taką kwotę można by kupić książkę , którą z przyjemnością czytałabym w wannie...bez płynu.
Po drugim płynie pod prysznic byłam już bliska łez gdy.....nareszcie dostałam oczekiwany prezent. Biznesowy organizer, rzadki rarytas w dzisiejszych czasach 'of high technology'. Od równolatki.
Inna rzecz , że sprawienie prezentowej przyjemności to w dzisiejszych czasach duża sztuka. Nawet jeśli zamawiamy prezenty wygodnie , przez internet . Spędziłam kilka dobrych godzin w poszukiwaniu e- booków w języku angielskim dla mojego doszkalającego się dziecka. Znalazłam tylko przyciężką literaturę klasyczną.Ani śladu wspólczesnej powieści ! Także w Empiku pod hasłem jezyki obce są tylko słowniki i podręczniki. Literatura obcojęzyczna tylko na zamówienie. W czasach gdy angielski jest naszym drugim językiem ! W odruchu rozpaczy kupiłam dziecku starą, dobrą Bridget Jones , tym razem z niemowlakiem... Niestety po polsku. Pękałam ze śmiechu czytając ją przed świętami. Dziecko nawet nie spojrzało na okładkę.
Największe klopoty mam zawsze z prezentami dla panów. Nawet jeśli znam ich zainteresowania to przy obdarowywaniu zawodzi mnie wyobrażnia. Pasjonuje go motoryzacja ? Przecież nie kupię samochodu. Sport ? Piłkę już ma. Ostatecznie zawsze kończę namiastką ' zestawu kosmetycznego ' , tyle że starannie unikając dużych pudełek. Nie oczekuję też od mężczyzn prezentów. I tak będzie je wybierać ich żona lub córka. Kuzynowie, wujowie, zięciowie czy bracia rzadko interesują się pasjami kobiet z rodziny. Być może dlatego , że od nich tego nie oczekujemy ?
Nie bardzo też wiadomo z czego ucieszy się babcia czy dziadzio.... Dobre kosmetyki dla kobiet w starszym wieku są zwykle zbyt drogie, a babcia i tak używa kilku ściśle określonych. Sonduję więc przez telefon stan czytelnictwa i dowiaduję się , że nieprzeczytane książki zalegają półki. Oczy się szybko męczą. Szukam e-booka , nie , nie ma komputera. Suplement diety ? Sama chętnie dostalabym taki wielki flakon z ' plynem na serce'.... Nie, nie kupuj. Mam takich kilka , zapominam je pić. Kupuję więc fikuśny termofor w welnianym golfie...i jest mi wstyd. Jaka kobieta chcialaby dostać w prezencie termofor ? Ja nie. Co to staruszka jestem ? Kiedy przyjdzie moja starość będę precyzyjnie mówila co chcę dostać. Tylko kto mnie o to zapyta ?
Jeszcze nie tak dawno byłyśmy dziećmi swoich rodziców. Dopóki żyli , my byliśmy do końca w centrum ich uwagi. Wiedzieli o czym marzymy, co chcielibyśmy dostać. I starali się jak mogli by sprawić nam miłą niespodziankę, nawet jeśli nie bylo ich na to stać. Potem , piękne i młode - dostawałyśmy prezenty od kochających partnerów, czasem mężów. I nagle, niemal z dnia na dzień , przestało być ważne czego chcemy. Już babcie, jeszcze nie staruszki. Za stare by je adorować , za młode by być darzone respektem. Kobiety o wyrobionych gustach , ale też nauczone by nie oczekiwać. Z definicji nastawione na obdarowywanie innych. Wypatrujemy iskry radości w oczach dzieci i wnucząt. Szczerze zmartwione jeśli nie udaje się nam ich zadowolić. Zapominamy o wlasnych marzeniach. O tym jak ekscytująco były one niezdefiniowane. Pozwalamy by inni też zapomnieli.
PS Trochę przekornie dobrałam zdjęcia z pomysłowymi prezentami.
Popularne posty
-
2 sierpnia 2015 (01.11) niedziela Od dziś wchodzi w życie ustawa antyprzemocowa. Jak to żle brzmi. Zbyt formalnie. Jakbym słyszała obojętn...
-
12 grudnia 2016, 2 rano poniedzialek Ciuchy. Zawsze mnie interesowaly. Nie same w sobie , ale jako ważny element mówiący sporo o człowiek...
-
Sobota , 20 sierpnia 2016, 00.56 Zaproszenie na imprezę z piątku na sobotę. Miło ,ze pamiętali. W telewizji jest dziś ciekawy film. Ni...
-
10.08.2015 godz 2.06 Znowu poniedziałek A może i dobrze. Bo coś znów mi sie na wspomnienia zebrało... Bo dni takie upalne..A ja tak daw...
-
18 lutego ? 2017 niedziela/ poniedzialek Kiedy człowiek się starzeje coraz częściej myśli o śmierci i umieraniu. W końcu mam już bliżej n...
-
14 sierpnia 2016 sobota/ niedziela Po cyklu trudniejszych tematów zdecydowałam się dziś na coś lżejszego... Choć fizycznie biorąc temat je...
-
niedziela/ poniedziałek 13 lipca Nie cierpię poniedziałków. Dlatego ciągle jeszcze tkwię w niedzieli. Niedziela- weekend są m.in czasem...
-
28 grudnia 2016 , 00.51 środa Święta , święta i już po. Zwykle lubię ten okres. Spokój, cisza, odpoczynek, czas wolny.Mogę sobie pośpiewa...
-
7 listopada 2016 soboto- niedziela Wreszcie jest ! Wczesniejsze emerytury. Myślalam , że tej obietnicy PiS nie dotrzyma. Bo starsi ludzie c...
-
24 /25 lipca 2015 sobota Miałam wczoraj ambitny plan by napisać dwa posty ( właściwie dlaczego POST a nie na przykład list?), ale jak zw...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz