14 sierpnia 2016 sobota/ niedziela
Po cyklu trudniejszych tematów zdecydowałam się dziś na coś lżejszego... Choć fizycznie biorąc temat jest ciężkawy. Chodzi bowiem o otyłość.
Będąc całe życie szczupłą kobietą nigdy nie myślałam ,że zachowanie zgrabnej talii może stanowić problem. I pewnie nie poświęcilabym tematowi ani chwili gdyby buleczki , które tak smakowały mi ubiegłej zimy ... Nagle, po 50 tce zobaczyłam ,że coś za latwo przybiera się tu i ówdzie. A za wolno się to ówdzie zrzuca. I na dodatek nie dzieje się to samo przez się,ale wymaga dużej samoświadomości. Nie tylko dietę i styl życia należy zmienić , trzeba także kontrolować wlasne nastroje...Od tego gdzie utylismy powinno zależeć postępowanie odchudzające. Przyjrzyjmy się poniższemu obrazkowi:
Numer 1 obrazuje Otyłość z przeżarcia a także od nadmiaru wody. Postepowanie: jeść o połowę mniej i ruszać się przez pół godziny dziennie.
2 -Otylość spowodowana stresem , polegajaca głównie na uciszaniu napiecia slodyczami. Wskazamie: aktywności redukujące przyczynę , czyli stres i napięcie nerwowe. Świeże powietrze.
3 - Otyłość typowa dla kobiet w wieku dojrzewania lub menopauzy. Przyczyną są zaburzenia hormonalne. Postępowanie: nie siedzieć w jednym miejscu - ruszać się. Nie pić alkoholu i nie palić.
Numer 4 - bardzo silnie powiekszony jest żolądek. Otylość ,ktorej przyczyną są zaburzenia metabolizmu. Możliwe także problemy z oddychaniem Iść do lekarza.
5 - Otyłość nóg ,zwykle pojawia się w ciąży i u osób mających sklonność do puchniecia nóg. Przyczyną są zaburzenia krążenia żylnego.Ta schorzenie bywa dziedziczne. Biegać po schodach.
6 - Otyłość atakująca osoby , które niegdyś były aktywne fizycznie, ale zaprzestały ćwiczeń. Rada: głodówki dadzą twemu organizmowi sygnał do spalania tłuszczu.
Co robić gdy wszystkie części ciala są grube ? Autorzy artykulu ( The Mirror Post) o tym nie wspominają.
Wzielam sobie powyższe porady do serca i wstepnie zdiagnozowawszy u siebie nadwagę podobną do szóstej - zabralam się za glodówkę. Pracując caly dzień , a moja praca wymaga aktywnosci non stop - nie pamietalam o tym ,że nie jem. Wieczorem ,aż do zasnięcia także staralam się narzucić sobie atrakcyjne zajecia. W chwilach slabosci jadlam malą kanapkę , warzywo lub owoc. Żoladek oszukiwalam wodą. Tak udalo mi się przezyć kilka dni. Do weekendu. Brak pilnych zajęć,chwila pustki i zrejterowalam. Pozwolilam mojemu spowolnionemu metabolizmowi rozleniwić się na dobre.
Z rozpaczy nad tluszczykiem na brzuszku sięgnela po Piperynę, czyli ekstrakt z pieprzu.Genialny !
Złotych dwieście coś , a po tygodniu mogłam już wpakować się w stary kostium plażowy. Radość nie trwała jednak długo. Po tym okresie mój organizm przyzwyczaił się . Przestał chudnąć. I choć nadal łykałam po kapsułce pieprzu, jadalam jeden posilek ( bezmięsny) i wpijałam kilka kubków jogurtu z owocami z ogrodu . That's all. Mój brzuszek znów się pokazał !
Zapomnialam o odchudzaniu się do chwili gdy spotkalam nie widziana od lat koleżankę. Kilka lat temu chodzilyśmy razem do klubu tanecznego. Przez prawie 10 lat, tydzien w tydzień spedzalyśmy kilka godzin tańcząc. Mimo czterdziestu kilku lat nosilyśmy sukienki numer S,no góra M. Teraz z trudem rozpoznalam w starszej, otylej pani tamtą zgrabna kobietę. Wypilyśmy w barze ' Sex on the Beach' i podbudowane zdecydowalyśmy się wrocić do tańca. Tylko do jakiej grupy z takimi ' zaleglościami' ? Chyba do seniorów! A i ci tanczący 70 cio latkowie są nadzwyczaj szczupli i sprawni. Na razie poszłyśmy na dietetyczne zakupy. Tylko warzywa ( brokuly, bataty, oliwki, cebula, czosnek, pomidory,kabaczki ), jogurty i sery ( bez pleśniowych) oraz pieczywo wysoko ziarniste ( kromka dziennie). Na obiad ryba , plus ryż albo kasza z duszonymi na oliwie warzywami. Mięsa i tak już nie jemy. Owoce rosną kolo domu - żyć nie umierać. I jeszcze butelka czerwonego wina, zawsze to lepiej niż slodycze.
W supermarkecie kolejki, każdy pcha przed sobą wyladowany wózek. Pomysleć ,że w latach 60 i 70 tych takich wózków nie bylo, podobnie jak supermarketów z ogromem jedzenia. Ale za to na zdjęciach plaży z tamtych lat kobiety mają szczuple talie a mlodzi mężczyżni mięśnie na brzuchu.
Przyglądam się ludziom w kolejkach . Na sześć stojących osób trzy mają widoczną nadwagę lub są po prostu otyli. Wiek zdaje się tu nie grać roli .W grupie grubasów są ludzie po 50 tce , dwudziestolatki i dzieci. Mlody mężczyzna w sportowym stroju ( nie mylić z faktyczną aktywnością fizyczną ) z mocno wydatnym brzuszkiem i takową pupą wyklada na taśmę przy kasie zakupy.Kilka butelek pełno cukrowej Coli, kartony tłustego mleka, tłusta śmietanka, torba białych kajzerek, wędlina, drożdżówki, rogal z czekoladą. Żadnych warzyw czy owoców. Od samego patrzenia czuję się przejedzona. A gdyby tak wprowadzić w supermarketach obowiązek odstąpienia 10 % zakupionych wysoko tłuszczowych produktów ludziom głodującym w innych częściach globu ?
W latach 60 i 70 tych krajem grubasów była bogata Ameryka. Dziś rosną brzuchy także Europejczykom. Anglikom, Węgrom, Niemcom i ...Polakom. Bardziej otyli w naszym kraju są mężczyżni ( 64%) - kobiet z nadwagą jest troszkę mniej ( ok 50 %) . Na rynek pracy wchodzi kolejne mlode pokolenie wychowanych na fast foodach i fizzy drinks Polaków. Nawet w wieku gdy gania się za piłką - w grupie 13 latków - co trzeci dzieciak ma nadwagę. Dowożenie do szkoly i godziny przed komputerem robią swoje.
Jest długi weekend. Przede mną mloda, trzymająca się za ręce para skręca do parku. Gdyby patrzeć tylko na opięte jeansy nie odgadlbyś plci - obydwoje są tak mocno zaokrągleni. Dziewczyna sięga do torby i podaje chłopakowi dużą paczkę chipsów. Siadają na lawce, chrupiąc smażone kartofle.
Popularne posty
-
2 sierpnia 2015 (01.11) niedziela Od dziś wchodzi w życie ustawa antyprzemocowa. Jak to żle brzmi. Zbyt formalnie. Jakbym słyszała obojętn...
-
12 grudnia 2016, 2 rano poniedzialek Ciuchy. Zawsze mnie interesowaly. Nie same w sobie , ale jako ważny element mówiący sporo o człowiek...
-
Sobota , 20 sierpnia 2016, 00.56 Zaproszenie na imprezę z piątku na sobotę. Miło ,ze pamiętali. W telewizji jest dziś ciekawy film. Ni...
-
10.08.2015 godz 2.06 Znowu poniedziałek A może i dobrze. Bo coś znów mi sie na wspomnienia zebrało... Bo dni takie upalne..A ja tak daw...
-
18 lutego ? 2017 niedziela/ poniedzialek Kiedy człowiek się starzeje coraz częściej myśli o śmierci i umieraniu. W końcu mam już bliżej n...
-
14 sierpnia 2016 sobota/ niedziela Po cyklu trudniejszych tematów zdecydowałam się dziś na coś lżejszego... Choć fizycznie biorąc temat je...
-
niedziela/ poniedziałek 13 lipca Nie cierpię poniedziałków. Dlatego ciągle jeszcze tkwię w niedzieli. Niedziela- weekend są m.in czasem...
-
28 grudnia 2016 , 00.51 środa Święta , święta i już po. Zwykle lubię ten okres. Spokój, cisza, odpoczynek, czas wolny.Mogę sobie pośpiewa...
-
7 listopada 2016 soboto- niedziela Wreszcie jest ! Wczesniejsze emerytury. Myślalam , że tej obietnicy PiS nie dotrzyma. Bo starsi ludzie c...
-
24 /25 lipca 2015 sobota Miałam wczoraj ambitny plan by napisać dwa posty ( właściwie dlaczego POST a nie na przykład list?), ale jak zw...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz